krocionogi krwawoplame. » 23 maja 2007, o 08:36. Na działce w ziemi mam dużo białych robaczków. Wyglądają jak owsiki, ale mają malutkie nóżki. Już teraz obgryzły mi część roślinek, które wzeszły (musiałam odsiewać). Robaczki są wszedzie nie tylko na warzywniku ale i w sadowniku.
W ziemi kwiatów doniczkowych są białe robaczki, a roślinom opadają liście. Wymieniłam ziemię, wymyłam korzenie, ale robaczki nadal są - przeniosły się też na nową dracenę. Pomocy! Co robić? Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć. Mogą to być skoczogonki bądź larwy ziemiórek (dorosłe ziemiórki latają wokół roślin, a czasami w całym pomieszczeniu). Jedne i drugie zwykle żywią się obumarłymi częściami roślin. Jeśli jednak ich populacja w doniczce nadmiernie wzrośnie, zaczynają zjadać korzenie. To powoduje więdnięcie rośliny i może prowadzić do rozwoju choroby grzybowej. Aby pozbyć się skoczogonków (choć nie warto tego robić, gdy jest ich niewiele, bo rozkładając materię organiczną, dostarczają roślinie substancji odżywczych) można zastosować preparat Tarcznik (pałeczki doglebowe) lub wstawić donicę z rośliną do pojemnika z wodą tak, by zakryła podłoże. Po kilku minutach skoczogonki wypłyną – wtedy należy je wylać z wodą. Dorosłe ziemiórki wyłapuje się na tzw. żółte tabliczki, larwy można zwalczać preparatami chemicznymi, takimi jak Trigard 15 WP 0,1; Nomolt 150 SC 0,05; Cascade 050 EC 0,1 (ale należy starannie przestrzegać zaleceń producenta podanych na opakowaniu, bo to preparaty szkodliwe). Zanim się ich użyje warto spróbować metod tradycyjnych, np. podlać naparem z czosnku (duży ząbek na litr gorącej wody pozostawiony na ok. 2 godziny) lub wrotycza (garść posiekanych liści zalać ciepłą wodą na około 2 godziny). Po 3 dniach zabieg powtórzyć.Małe gryzące muszki, muchówki owocówki, mogą przedostać się do domu przez otwarte drzwi i okna, szczególnie jeśli w pobliżu znajdują się miejsca, w których te owady się rozmnażają: kosze na śmieci, zarośla, oczka wodne, kompostowniki. Poznaj także inne mikroskopijne robaczki w domu — przeczytaj nasz artykuł.
Białe robaczki w ziemi w doniczce z draceną i czerniejące liście [Porada eksperta] Mam problem ze swoją draceną. Jakiś czas temu przesadziłam roślinę, bo w ziemi roiło się od białych robaczków (takich cienkich, jak przecinek), odkaziłam korzenie preparatem Karate zeon i przesadziłam do nowej ziemi. Od niedawna zauważyłam, że
Podczas podlewania roślin zdarza Ci się dostrzec małe muszki w kwiatach doniczkowych? Drobne, latające owady w pobliżu doniczek to problem, z którym chyba każdy z nas się borykał. Mogą być to zarówno białe jak i czarne muszki w kwiatach doniczkowych. Zobacz skąd się biorą te muszki, czy szkodzą naszym roślinom i poznaj sposoby jak się pozbyć muszek w kwiatach doniczkowych. Czarne muszki w kwiatach doniczkowych to zazwyczaj je odłapywać na żółte tabliczki lepoweFot. Czarne muszki w kwiatach doniczkowych Drobne czarne muszki latające wokół doniczki to ziemiórki. Są to owady z rodziny muchówek. Ziemiórki mają czarne zabarwienie ciała. W ciągu tygodnia dorosły owad składa jaja do podłoża. Od złożenia jaj do rozwinięcia się poczwarki mijają 4 tygodnie. Następnie po kilku dniach poczwarka przekształca się w dorosłego owada, który ponownie składa jaja do podłoża. Ziemiórki wyglądem przypominają muszki owocówki, dlatego często są przez nas lekceważone. Przyczyną pojawienia się czarnych muszek w kwiatach doniczkowych jest zbyt wilgotne i zbite podłoże w doniczce. Ziemiórki preferują wilgotne miejsca, w których ich larwy mogą się odpowiednio rozwijać i pobierać substancje odżywcze z podłoża. Przesuszenie ziemi pogarsza sprawę, ponieważ młode larwy, szukające pokarmu, atakują wilgotne korzenie roślin. Uszkodzone korzenie rośliny prowadzą do jej się pozbyć czarnych muszek z kwiatów doniczkowych? Wyżej wspomniane przesuszenie podłoża nie daje pewności pozbycia się larw ziemiórek z ziemi. Najlepszą metodą na zwalczanie czarnych muszek w kwiatach jest zastosowanie preparatów chemicznych. Ziemię zaatakowaną ziemiórkami podlewamy co 2 tygodnie preparatami owadobójczymi, np. Deltam. Środek ten rozcieńcza się w ilości 7,5 ml na 10 litrów wody. Do ziemi można też włożyć pałeczki doglebowe na szkodniki Sanium Pin. Stosujemy je w ilości 1 pałeczka na 0,5 litra ziemi w nie chcemy stosować środków chemicznych, możemy zastosować żółte tablice lepowe, które wbijamy w podłoże. Dorosłe muszki przykleją się do nich, co uniemożliwi im złożenie jaj. Innym sposobem, który polecają użytkownicy naszego forum, jest podlewanie ziemi wywarem z pokrzywy i skrzypu polnego. Pozbędziemy się uporczywych muszek i dodatkowo wzmocnimy nasze rośliny. Bardzo dobrym i praktycznym rozwiązaniem jest też naturalny i bezpieczny w użyciu preparat NeemAzal T/S przeznaczony do zwalczania ziemiórek. Naturalnym składnikiem preparatu NeemAzal T/S są związki z grupy limonoidów, które bardzo skutecznie odstraszają owady. Są to związki pochodzenia roślinnego (fitosterole) spotykane głównie w owocach cytrusowych. Rośliny możesz tym środkiem podlewać lub opryskiwać. Nadaje się on do użycia w uprawie ozdobnych roślin doniczkowych ale też warzyw i ziół, które są bardzo często atakowane przez czarne muszki. Można go stosować w uprawach ekologicznych. Do zwalczania ziemiórek preparat NeemAzal T/S stosujemy w ilości 5 ml preparatu na 1 litr wody. Takim roztworem rośliny zarówno podlewamy, jak i opryskujemy. Domowa pułapka na czarne muszki W dość prosty sposób możemy także domowym sposobem samodzielnie zrobić pułapkę na czarne muszki. W tym celu żółty kubeczek lub szklankę napełniamy w około 2/3 wodą z dodatkiem 1 łyżeczki octu jabłkowego lub winnego oraz 1 łyżeczki płynu do mycia naczyń. Wodę można też zabarwić na żółto, dodając do niej np. kurkumę. Żółty kolor i zapach octu przyciągają dorosłe osobniki ziemiórek, które łatwo w płynie się iż do pułapki wpadnie dość sporo muszek, po wymianie płynu powinna ona nadal stać koło kwiatów, nawet przez kilka tygodni. W tym okresie z jaj złożonych w ziemi będą się wylęgać kolejne larwy, a z nich dorosłe muszki. Musimy wyłapać wszystkie dorosłe osobniki, zanim zdążą złożyć kolejne jaja. Z tego względu skuteczność takiej pułapki na owady jest ograniczona i często po kilku tygodniach wystawiania pułapki, konieczne okazuje się jednak zastosowanie środków doglebowych, które zniszczą wszystkie larwy. Białe muszki w kwiatach doniczkowych Niemniej często pojawiają się białe muszki w kwiatach doniczkowych. Mianem białych muszek najczęściej określany jest niewielki owad - mączlik szklarniowy. Jest to biały, uskrzlydlony owad o długości 2 mm. Poza kwiatami doniczkowymi, często atakuje również rośliny uprawiane pod osłonami. Larwy mączlika żerują na dolnej części liści, wysysając z nich sok. W efekcie powodują żółknięcie (najczęściej w postaci żółtych cętek) i opadanie liści. Białe muszki w kwiatach doniczkowych to mączlik szklarniowy,często występujący szkodnik roślin doniczkowych i szklarniowychFot. Jak się pozbyć białych muszek w kwiatach doniczkowych? W zwalczaniu mączlika szklarniowego na kwiatach doniczkowych pomocne są preparaty owadobójcze dostępne w formie gotowej do użycia, w pojemniku z opryskiwaczem. Dzięki temu nie musimy rozpuszczać środka w wodzie i posiadać opryskiwacza. Przykładami takich gotowych preparatów są: Krate Spray 750 ml oraz Sanium AL. Rośliny należy nimi opryskać 2 - 3 razy, powtarzając oprysk co 7 - 10 jak w przypadku zwalczania czarnych muszek, do ziemi można też włożyć pałeczki doglebowe na szkodniki Sanium Pin. Ich skuteczność jest bardzo wysoka i zgodnie z instrukcją ich stosowania są przeznaczone m. in. do zwalczania właśnie mączlika szklarniowego. Jeżeli nie chcemy używać środków chemicznych, można wykonać oprysk naturalnym preparatem Agrocover Spray lub wywarem z wrotyczu pospolitego. Szkodnika, podobnie jak ziemiórki, można też odłapywać na żółte tabliczki widać, zarówno białe jak i czarne muszki w kwiatach doniczkowych mogą wyrządzić wiele szkód, a ich zwalczanie jest konieczne. Na szczęście dostępnych jest wiele sposobów aby ich się pozbyć. Pamiętajmy jednak aby unikać wykonywania oprysków środkami chemicznymi w pomieszczeniach mieszkalnych. W takim wypadku na czas oprysku nasze kwiaty doniczkowe należy wystawić na zewnątrz. Przeczytaj również: Szkodniki roślin doniczkowych Szkodniki roślin doniczkowych mogą atakować wiele różnych kwiatów uprawianych w mieszkaniach. Często szkodniki pojawiają się mimo starannej pielęgnacji roślin i zapewnienia kwiatom idealnych warunków do wzrostu. Skąd się biorą i jaki zniszczeń mogą dokonać? Oto najczęściej występujące szkodniki roślin doniczkowych oraz sprawdzone metody ich zwalczania. Więcej... Choroby roślin doniczkowych Choroby roślin doniczkowych przyczyniają się do utraty ładnego wyglądu i osłabienia wzrostu naszych kwiatów. Często spotykanie objawy chorób roślin doniczkowych to przebarwienia lub plamy na liściach, opadanie kwiatów czy więdnięcie. Ich pojawienie się najczęściej jest efektem niewłaściwej pielęgnacji roślin doniczkowych. Oto jak rozpoznawać najczęściej występujące choroby kwiatów doniczkowych i jak pomóc niedomagającym roślinom. Więcej... Wciornastki - kłopotliwe szkodniki roślin doniczkowych Wciornastki to owady z aparatem gębowym kłująco-ssącym, żywiące się głównie sokami i tkankami roślinnymi. Powodują przy tym rozmaite uszkodzenia na roślinach uprawnych. O ile w uprawie roślin doniczkowych w mieszkaniach i na balkonach z rozpoznaniem takich szkodników jak mączlik szklarniowy (popularnie nazywany ?białą muszką?), mszyce i czerwce, zazwyczaj nie mamy problemu, o tyle rozpoznanie wciornastków jest dość kłopotliwe. Więcej...
Dziś film o skoczogonkach. Często po podlaniu rośliny w doniczce, na powierzchni ziemi pojawiają skaczące białe robaczki. Są to skoczogonki, osiągają one wielkość od 2 do 3mm. Szkodniki roślin doniczkowych mogą być pożyteczne jednak gdy jest ich bardzo dużo trzeba je zwalczać bo mogą zniszczyć naszą roślinkę. Zapraszam na film, jak ja sobie radzę domowym sposobem z Mikroskopijne robaczki w domu - zazwyczaj pojawiają się niespodziewanie i wzbudzają niepokój, zwłaszcza jeśli ich populacja zaczyna zauważalnie rosnąć. W kolejnym wpisie na naszym blogu odpowiemy na pytanie, czym są takie małe robaczki i czy należy się ich bać. Zapraszamy do lektury! Jeden czy dwa ledwo zauważalne "robaczki" nie są zazwyczaj powodem alarmu, ale jeśli zaczynają pojawiać się częściej, są widywane przez różnych domowników, wówczas bywają już powodem alarmu. Pojawia się pytanie, co to za robaki, skąd się wzięły i - co najważniejsze - czy są groźne. Ale także: co robić? Odpowiemy na wszystkie te pytania! Jednymi z najmniejszych, ale wciąż widocznych gołym okiem owadów pojawiających się w Polsce w domach są gryzki (psotniki). Choć w Polsce spotkamy więcej małych robaków, to właśnie gryzki są na granicy zauważalności, z daleka zazwyczaj wyglądają jak mała, poruszająca się kropka, mniejsza niż główka od szpilki. Warto zapoznać się z kilkoma ważnymi informacjami na ich temat. Gryzki (psotniki) - jak wyglądają? Gryzki są małymi, mierzącymi maksymalnie 1 mm owadami. Są ruchliwe, niektóre gatunki (a w Polsce gatunków gryzków występuje dużo, ponad 70) mają czułki, inne maleńkie skrzydła, są jaśniejsze i ciemniejsze. Odnóża psotnika są grubsze u nasady, segmentowane na 2-3 człony z pazurkiem. Takie szczegóły można jednakże zobaczyć tylko przez szkło powiększające. Ich ciało posiada dość charakterystyczny kształt: dość duża głowa przytwierdzona jest do mniejszego tułowia, a z kolei odwłok jest większy, dość krępy i zaokrąglony. Gryzki mogą być beżowe, piaskowe, mleczne (niemal białe), ale także brązowe, dzięki czemu bardziej odznaczają się na jaśniejszym tle i łatwiej je zauważyć. Jaja gryzków (psotników) Gryzki są jajorodne, a samica gryzka składa przeciętnie maksymalnie 2 jaja dziennie. Pokryte są one lepką substancją, dzięki której przyklejają się do podłoża. Samica często pokrywa je również resztkami pokarmowymi (a w lasach resztkami roślin). Są dość duże, białawe, a małe gryzki wykluwają się z nich przeciętnie po 11 dniach. Co sprzyja rozwojowi gryzków? Te małe owady mają pewne wymagania wobec miejsca, w którym żyją. Na pierwszym miejscy jest wilgotność: gryzki jak niczego potrzebują do życia wysokiej wilgotności, przekraczającej 55%. Wówczas z powietrza czerpią wodę. Oprócz tego potrzebują do życia witamin - na im bardziej bogatych w witaminy produktach żerują, tym lepsze warunki do życia i rozmnażania. Są też ciepłolubne. Takie warunki: ciepło i duża wilgotność są też dobrymi warunkami do rozwoju pleśni, którymi z kolei często żywią się gryzki i które stanowią dla nich bogate źródło pożywienia. Jednocześnie warto pamiętać, że masowe pojawienie się gryzków w danym miejscu świadczy o tym, że występują w nim niekorzystne dla człowieka warunki. Wilgotność powyżej 55-60%, wysoka temperatura i obecność pleśni zdecydowanie nie są dobrymi do życia warunkami. Warto masowe pojawienie się gryzków potraktować jako ostrzeżenie i znak, że należy w danym miejscu zrobić przede wszystkim porządek sanitarny! Gryzki jednak nie rozwijają się tylko w starych, zawilgoconych piwnicach o niskim standardzie sanitarnym. Mogą rozwinąć się także w miejscu, w którym nikt by się ich nie spodziewał, mianowicie w nowym budownictwie. Dzieje się tak, kiedy pośpiech nie pozwala na wyschnięcie niektórych powierzchni (np. podłóg, na które szybko nakłada się panele), a w pomieszczeniach długo utrzymuje się podwyższona wilgotność. Po wprowadzeniu się lokatorów, którzy zimą zaczynają grzać, w takich miejscach tworzą się idealne warunki do rozwoju gryzków. Dlatego tak często właściciele nowych mieszkań dzwonią do nas zdziwieni i pytają, skąd się u nich wzięły małe robaki i co mają robić (więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: "Małe robaki w nowym domu"). Co jedzą gryzki? Gryzki są żerują na wielu różnych produktach. Jeśli zamieszkają blisko ludzi, żywią się płatkami owsianymi, jaglanymi, kukurydzianymi, suszonymi produktami spożywczymi (zioła, przyprawy, grzyby), można je spotkać w mące, ryżu, kaszach. To produkty bogate w witaminy, dlatego chętnie są wybierane przez gryzki. Ale gryzki mogą również osiedlić się w muzeach czy bibliotekach. Tu atakują książki, tapety, elementy dekoracyjne wykonane z naturalnych materiałów, a nawet meble tapicerowane. Warto pamiętać, że aby gryzki osiedliły się w którymś z tych miejsc, potrzebują wysokiej wilgotności. Ta nie jest dobra ani dla ludzi, ani dla eksponatów muzealnych. Ocet na gryzki? Spray na gryzki? Bomba na gryzki? Jak się pozbyć gryzków owadów skutecznie? Oczywiście w internecie znaleźć można mnóstwo porad, jak się pozbyć gryzków skutecznie, przy użyciu domowych sposobów. Najczęściej poleca się ocet, przygotowywanie mieszanek z kwaskiem cytrynowym, czasem zakup dedykowanych preparatów w sklepach. I o ile w naszym domu czy mieszkaniu pojawiają się pojedyncze osobniki, ocet powinien je odstraszyć. Ale jeśli w ogóle się pojawiają, najlepiej zlokalizować, skąd przychodzą i spróbować zlikwidować ich źródło. Najlepszym sposobem na zwalczenie gryzków jest profesjonalna dezynsekcja. Wykonana odpowiednio dobranym preparatem i przy użyciu wysokiej jakości, wydajnego sprzętu, pozwoli dostać się w każdy zakamarek. To dobry sposób, ale ważne jest także zadbanie o obniżenie wilgotności w pomieszczeniach, w których problem z gryzkami zaistniał. Pamiętać też należy, że jedzenie zaatakowane przez gryzki należy wyrzucić. Firma BIOS od wielu lat z powodzeniem usuwa całe kolonie gryzków. Robimy to w pełni skutecznie, ponieważ dysponujemy profesjonalnymi zamgławiaczami ULV, które rozbijają preparat trujący na mikroskopijne cząsteczki i wyrzucają go pod ogromnym ciśnieniem. Dzięki temu całe pomieszczenie wypełniane jest trującą parą i nie ma miejsca, którego ta para by nie wypełniła. Do tego używamy preparatów dedykowanych do walki z gryzkami, o potwierdzonej skuteczności (także, a może przede wszystkim naszym doświadczeniem! Po prostu widzimy, że preparaty użyte w celu zwalczenia gryzków są skuteczne). Zawsze po wykonanym zabiegu instruujemy naszych klientów, co należy zrobić, aby zapobiec pojawienie się gryzków ponownie. Jeśli jest to konieczne, czasem rekomendujemy nawet profesjonalne osuszanie i odgrzybianie budynku - czasem nie ma innej możliwości obniżenia wilgotności, która jest podstawowym czynnikiem warunkującym pojawienie się gryzków. Firma BIOS działa na terenie Gdańska, Gdyni, Sopotu, Szczecina, Elbląga i wielu innych miast i miasteczek oraz terenów wiejskich do 30 km od Gdańska. Jeśli mają Państwo wątpliwości, czy mieszkają na terenie objętym zakresem działania firmy BIOS, prosimy o telefon, udzielimy wszystkich potrzebnych informacji. Zawsze też instruujemy naszych klientów, jak przygotować się do zabiegów - czy to usuwanie gryzków, zwalczanie prusaków i karaluchów, usuwanie mrówek, zwalczanie pluskwy - czasem wymagają one przygotowania mieszania/ domu, dlatego jesteśmy do dyspozycji przed, w trakcie i po zabiegach. Zawsze działamy do skutku - nigdy nie zostawiamy niedokończonych zabiegów, pracujemy tak długo, aż szkodniki zostaną totalnie wyeliminowane. Zapraszamy Państwa do kontaktu. Wszelkie informację znajdą Państwo w zakładce Kontakt. oGGX1p.